* Krzyżek, quady, nie da rady...
* za ciosem
- obniżanie krawężników w miejscach wjazdów na drogi rowerowe i zjazdów z nich, do poziomu równego z powierzchnią styczną,
- rezygnacja z wykonywania nawierzchni z kostki bauma, na rzecz nawierzchni z asfaltobetonu,
- wyraźne i bezpieczne oznakowanie miejsc przejazdów przez drogi,
- wyraźne rozdzielenie śladów dróg rowerowych od chodników dla pieszych i parkingów samochodowych, poprzez stosowanie odmiennego typu nawierzchni i prawidłowe oznakowanie (poziome i pionowe) tych dróg,
- projektowanie nowych dróg rowerowych w takich miejscach, w których rowerzyści faktycznie będą chcieli z nich korzystać.
Raciborz.com.pl na portalu i w wydaniu papierowym zamieścił następujący artykuł na ten temat (czytaj tutaj)
Zaś Radny Dominiak (RSS Nasze Miasto) interpelował w tej sprawie na sesji Rady Miasta (czytaj tutaj).
I faktycznie coś się ruszyło, są już pierwsze poprawki w tych miejscach, które wskazywaliśmy jako źle wykonane, zaczęła z nami ściślej współpracować Komenda Powiatowa Policji, która weźmie pod uwagę nasz raport przy pracach komisji bezpieczeństwa.
Naprawdę więc warto angażować się w sprawy społeczne i rację miał Arka Bożek, spod którego pomnika wyruszyła 5 masa - "siła nasza leży w nas samych". To fundament społeczeństwa obywatelskiego.
* 5 masa - dziękujemy za masowy udział
ciekawy film Pawła Okulowskiego z Nowiny.pl: tutaj
relacje prasowe: nowiny, raciborz.com.pl, naszraciborz, raciborek.
* 5 Rowerowa Masa Krytyczna
W tym roku jedziemy pod hasłem „Budują w pocie czoła, a nam się krzywią koła”. Akcja ma bowiem na celu, oprócz integracji środowiska, uczulenie władz samorządowych na budowanie takich ścieżek, które faktycznie służyć będą rowerzystom. Nie chcemy tolerować przypadkowych i felernych rozwiązań (poniżej przeczytaj także raport pt. "Renesans bubla").
Zapowiedź telewizyjna jest tutaj.
Artykuł wstępny w Dzienniku Zachodnim możecie przeczytać tutaj.
Przypominamy, że jesteśmy na facebooku - zajrzyjcie więc tam i polubcie stronę.
Ulotka jest już dostępna w Serwisie Rowerowym Bob (ul.Jana Pawła II 16 - wejście od ul.Żorskiej) oraz na Przystanku Kulturalnym Koniec Świata (ul.K.Miarki 3a). Prosimy Was o pomoc w dystrybucji - do szkół, zakładów pracy, wśród znajomych. Każdy drobny gest się liczy. Działamy przecież we wspólnej sprawie.
Po masie odbędzie się też rowerowa gra miejska Alleycat (szczegóły w poście poniżej).
Serdecznie zapraszamy!
Raciborska Inicjatywa Rowerowa SOFT CITY (Piotr Dominiak, Mirosław Jarmuła, Dariusz Niestrój, Grzegorz Pinior, Leszek Szczasny, Iwona Świtała, Paweł Żółciński).
Kliknij na miniaturkę ulotki, żeby powiększyć.
Musisz być z nami! Tak jak to było w latach poprzednich. Tylko razem jesteśmy w stanie osiągnąć coś pozytywnego!
* CO TO JEST MASA KRYTYCZNA?
Pierwsza masa krytyczna odbyła się w 1992 roku w San Francisco. Był to spontaniczny pomysł grupy rowerzystów powracających z pracy, którzy postanowili spotkać się za miesiąc, by w ten sposób zwrócić uwagę władz miasta na brak dróg i ścieżek rowerowych.
Pomysł szybko pochwycili rowerzyści na całym świecie. Obecnie Masy Krytyczne odbywają się cyklicznie na wszystkich kontynentach, w Japonii i Kambodży, w Tel Aviwie i Kolumbii, Kanadzie i RPA, w Szwajcarii i w Indiach itd.
Warszawska Masa Krytyczna, jak twierdzą jej organizatorzy, jest największą cykliczną imprezą tego typu w Europie. Bierze tam udział 3 tysiące rowerzystów.
W naszym 55 tysięcznym mieście na pewno jest więcej niż 3 tysiące rowerów. Wszystko w Waszych kołach drodzy raciborzanie. Zróbmy psikusa stolicy.
Nasz optymizm wydaje się być uzasadniony, bo rower w Polsce robi się coraz modniejszy. Z roku na rok sprzedaje się coraz więcej rowerów i zaczyna być akceptowany jako ważny środek transportu w mieście. Jest szybki, tani w eksploatacji, łatwo go zaparkować i przede wszystkim daje przyjemność podczas jazdy. W niektórych krajach Europy Zachodniej na rowerze odbywa się 40 proc. wszystkich przejazdów w mieście. W Berlinie regularnie jeździ na rowerach do pracy pół miliona osób. W Raciborzu uzyskać możemy podobne proporcje - musimy mieć tylko po czym jeździć. Dlatego twój udział w nadchodzącej Masie Krytycznej jest absolutnie konieczny, gdyż tylko razem możemy coś wywalczyć i napisać nową dobrą mapę rowerową Raciborza.
* ALLEYCAT - intrygująca rowerowa gra miejska
Wygrywa ta osoba która zaliczy w jak najkrótszym czasie wszystkie rozdane na wstępie zadania. Nie ma czegoś takiego jak ustalona przez organizatorów trasa wyścigu. Najważniejsze zatem to: znajomość miasta (albo posiadanie mapy) i dobre planowanie. Sposób udowodnienia obecności w danym punkcie ogłaszany jest przed startem. Wygrywa pierwsza osoba, która dotrze na metę z kompletem wszystkich potwierdzeń obecności na punktach oraz gdy wykonała prawidłowo dodatkowe zadania. Bezpośredni kontakt do koordynatora Alleycata: Dariusz Niestrój - tel.kom. 880797455
* Renesans bubla!!!
Ścieżki rowerowe, jak również i inne publiczne przedsięwzięcia budowlane w Raciborzu realizowane są bez rzeczywistej kontroli i nadzoru budowlanego ze strony Władz Miejskich. Przedsiębiorstwa budowlane realizujące te przedsięwzięcia, czują się przez to bezkarne i mają wolną rękę w notorycznym produkowaniu bubli. Odbiór techniczny jest tylko czystą formalnością. Odbierane jest wszystko, każde partactwo. W tym szaleństwie jest metoda. Oni zyskują, My tracimy.
Oto pierwszy przykład bezkarnej firmy budowlanej i zuchwalstwa parafującej to Władzy Miasta. To ścieżka rowerowa wybudowana na wale od „Parku Zamkowego” nad Odrą do Mostu Markowickiego:
Zgodnie z projektem miała to być ścieżka o nawierzchni z kostki „niefazowanej”. To norma dla ścieżek rowerowych. Kostka „niefazowana” nie ma załamanych krawędzi, przez co uzyskuje się (przy prawidłowym jej ułożeniu) gładką nawierzchnię. Zapewnia to znacznie lepsze warunki toczne dla koła rowerowego niż w przypadku stosowania kostki „fazowanej” (z załamanymi krawędziami), którą wykorzystuje się do nawierzchni chodników. Jednak jak widać na zdjęciu, w Raciborzu żadne normy już nie obowiązują – wszystkie połówki kostek, na całej trasie, są kostkami fazowanymi (z załamanymi krawędziami - patrz czerwone kropki). Zostało ich położonych tysiące sztuk. To nic innego jak świadomie budowanie dziury w ścieżce rowerowej. Mało tego. Całą ścieżkę wykonano jakąś dyletancką metodą podziału na 4 pasy ze szparami pomiędzy. To jest ewentualnie akceptowalne na łukach, ale absolutnie nie na długich odcinkach prostych. Ta ścieżka jest oszustwem.
Kostki fazowane powinny być usunięte i wymienione na „niefazowane”, wyłącznie na koszt firmy budowlanej, a osoby z ramienia Władz Miasta, które się pod odbiorem tego bezczelnego bubla podpisały, powinny ponieść konsekwencje dyscyplinarne. Utopiono tu w błocie spore pieniądze publiczne. Musiała mieć w tym jakiś interes firma budowlana, a Władze Miasta nie miały widać interesu, przeszkodzić w tym interesie firmie. Chyba nie znajdziecie drugiego takiego miejsca w naszym, już i tak słynącym z absurdów kraju, gdzie zmieszano kostkę „fazowaną” z „niefazowaną” w jednej nawierzchni. Tak daleko posunięta ignorancja możliwa jest chyba tylko w Raciborzu.
A można budować inaczej. Oto przykład dalszego ciągu tej samej trasy na wale, budowanego obecnie od Mostu Markowickiego do mostu przy Rafako:
Ten sam wzór i ani śladu kostki „fazowanej”. A więc można. Tak powinna wyglądać ścieżka rowerowa. To norma, a nie cud. Może teraz, mając porównanie tych dwóch odcinków tej samej ścieżki, otworzą nam się oczy jak głęboko „nabici zostalismy w butelkę”.
Brak kontroli społecznej ze strony Raciborzan, jak i zdecydowanej reakcji na powstające buble, rozzuchwalił i zdemoralizował wszystkie instancje zaangażowane w publiczne projekty budowlane, zarówno po stronie wykonujących je firm budowlanych, jak i zleceniodawców tzn. Urzędu Miasta czy Starostwa Powiatowego. Pieniądze publiczne wyrzucane są bez jakichkolwiek konsekwencji i nie tylko w przenośni - w błoto. Władze Raciborza testują, jak daleko mogą posunąć się w „nabijaniu Raciborzan w butelkę”. Praktyka pokazuje, że mogą posunąć się już bardzo daleko, a dzieje się tak niestety za naszym biernym przyzwoleniem.
Jeśli nie chcemy dalej akceptować takiego stanu rzeczy przybądźmy na 5-tą Rowerową Masę Krytyczną. Tylko wspólnie uda nam się wywrzeć silną presję na Władze Miasta, by w przypadku ścieżek rowerowych nie dopuścić do dalszego dewastowania miasta i marnowania pieniędzy oraz szans na przyszłość.
Inny przykład kompletnego nonsensu ścieżkowego. Nowo zaprojektowana i wybudowana ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy 1 Maja:
Na wysokości wodociągów napotykamy przeszkodę na ścieżce rowerowej, nie do przebycia rowerem w sposób zgodny z normami i zdrowym rozsądkiem. Przejazd rowerem możliwy jest tylko przy samej jezdni (patrz zdjęcie). Tak zaprojektowany i wybudowany przejazd dyskwalifikuje cały odcinek tej ścieżki jako rowerowej. Nieprzekraczalna norma wysokości krawędzi dla ścieżek rowerowych to max 2 cm. Po co ta cała milionowa inwestycja, planowanie i budowanie, jeśli nie spełnia ona podstawowych norm? Praktycznie żaden przejazd na tej ścieżce nie spełnia norm. Wszystkie krawędzie są za wysokie.
Ścieżka rowerowa na ul.1Maja to w istocie chodnik. Absurd to zbyt łagodne określenie, dla tego bubla.
A można wybudować taki przejazd w prawidłowy sposób, jak to zrobiono np. na ul. J. Matejki. Dlaczego nie robi się tego wszędzie? Po prostu nikt poczynań firm budowlanych nie kontroluje, a wystarczy przyłożyć zwykłą miarkę. Pozytywne przykłady wydają się u nas wyłącznie dziełem przypadku.
Kolejny przykład niedbalstwa podwójnie nonsensownego na nowo budowanej ścieżce rowerowej na ul. Łąkowej. Oto przejazd przez ul. Kościuszki:
Z jednej strony jezdni pozostawiono po prostu nieobniżony, stary krawężnik, nie do przebycia rowerem. Wydano następne złotówki, powstała kosztowna dokumentacja techniczna na ścieżkę rowerową, a w konsekwencji powstał zwykły chodnik. To też są pieniądze wyrzucone w błoto. A że można zbudować prawidłowo, paradoksalnie wystarczy jedynie odwrócić głowę na drugą stronę jezdni, gdzie jakimś cudem wykonano poprawny zjazd:
Trudno już chyba o bardziej wyraziste obnażenie niedbalstwa budowlanego. Wystarczy nie ruszając się z miejsca spojrzeć raz w prawo, a raz w lewo, by mieć porównanie jak być powinno, a jak nie jest.
Zostańmy jeszcze na tej samej ścieżce. Zjazd przed torami. Niedowalcowany asfalt. Poziom asfaltu powinien być równy z poziomem obniżonego krawężnika. Na zdjęciu powyżej widać jak wykonano to prawidłowo. Tu zaś zupełnie to zlekceważono. A wystarczyłoby odrobinę nacisku.
Nadal ta sama ścieżka i kolejna zagadka.
Nie wiadomo jaki będzie finał tego odcinka, czy może to już finał?
Na koniec zobaczmy jeszcze na ul. K. Miarki. To kolejna tzw. ścieżka rowerowa.
Po co jednak ta inwestycja rowerowa, skoro nie obniżono krawężników? To nadal jest chodnik!!
Ta sama ścieżka, ul. K. Miarki. Po co wymieniano kostkę na czerwoną? Czy to brak zdecydowania planisty, czy przekształcić część chodnika w ścieżkę rowerową, czy też może w parking dla samochodów? Planista postawił chyba na rozwiązanie hybrydowe: czyli, samochody parkują na ścieżce rowerowej, a rowery jeżdżą po samochodach. Kierowcy identyfikują cały obszar w kolorze czerwonym jako przestrzeń parkingową. A wystarczyłoby zaprojektować tylko szerokość ścieżki rowerowej w kolorze czerwonym i kierowcy wyraźnie rozpoznaliby przeznaczony dla nich obszar parkowania wyłącznie wzdłuż krawężnika, a nie w poprzek.
To zaledwie tylko kilka przykładów na to co się dzieje, kiedy brak kontroli społecznej, kiedy mieszkańcy oddają pełnię kontroli Władzy. To nie demokracja, to powrót do metod i jakości PRL-owskiej. Renesans bubla w pełnej okazałości...
Czas chyba otworzyć oczy, potrząsnąć głową, ruszyć kończynami... Wsiądźmy na rower i wydostańmy się z butelki, w którą nas nabito...
5 raciborska masa krytyczna startuje już 5 czerwca pod znamiennym hasłem: "Budują w pocie czoła, a nam się krzywią koła".
* Nowe prawo - korzystne zmiany dla rowerzystów!
* PTTK zaprasza w czerwcu na Ziemię Cieszyńską
* jubileuszowa 5 masa - na wiosnę 2011 r.
* Rowerowy Racibórz na facebooku!
* rajd kwietniowy PTTK - do Czech
Szczegółowe informacje i regulamin rajdu do pobrania na stronie www.raciborz.pttk.pl. lub telefonicznie u komandora rajdu tel. 664 202 040.
Zgłoszenia i wpłaty wpisowego należy dokonać w siedzibie Oddziału PTTK w Raciborzu ul. Chopina 16, tel./fax 0-32-415 30 93 do dnia 04.04.2011r.
Nie zwlekaj! Ilość miejsc ograniczona. Serdecznie zapraszamy do udziału w imprezie.
* Nowe ścieżki z opoźnieniem, jak zwykle...
* rok 2010 bez masy w Raciborzu...
* rowerzysci raciborscy - profil na NK
* RAJD ROWEROWY NA GÓRĘ ŚW.ANNY
W pierwszym dniu trasa rajdu prowadziła prawym brzegiem Odry przez Ciechowice, Turze, Bierawę, Starą Kuźnię, Sławęcice. Po przybyciu na miejsce uczestnicy wzięli udział w pielgrzymce, a następnie zwiedzili sanktuarium. Zakwaterowanie oraz wyżywienie zapewnił Dom Pielgrzyma prowadzony przez Ojców Franciszkanów.
Nazajutrz rankiem wyruszono w drogę powrotną w strugach ulewnego deszczu i przenikliwym zimnie. Ze względu na to uczestnicy jednogłośnie podjęli decyzję o „ekspresowym” powrocie do domu: … pociągiem. z dworca PKP w Zdzieszowicach.
Pomimo nieprzewidzianego zakończenia imprezy uczestnicy wrócili do domu w dobrych humorach, z nadzieją że w przyszłym roku będzie lepiej.
PTTK Ziemia Raciborska zaprasza do udziału w kolejnych organizowanych imprezach.
* BĘDZIE ASFALT CZY NIE ??!!!
* BIERZMY PRZYKŁAD Z TYCHÓW I BYTOMIA !!!
A jednak się da!!! W nieodległych Tychach władze pozyskały wielką dotację na budowę porządnej sieci dróg rowerowych w mieście, w związku z czym wkrótce będzie to swoiste śląskie eldorado! Natomiast w Bytomiu powołano w urzędzie miasta specjalnego pełnomocnika do spraw rowerowych, takiego, o jakiego już nieraz apelowaliśmy też na gruncie raciborskim.
* W RACIBORZU WCIĄŻ NIE SŁUCHA SIĘ MĄDRZEJSZYCH
* ZMIANY W KODEKSIE - KORZYŚCI DLA ROWERZYSTÓW !!!
Szczegóły tutaj: artykuł
pełny tekst: nowa ustawa
* ŚLĄSKA WSPÓŁPRACA - obywatele ne rowery!!
więcej tutaj: śir , forum , alex
* PTTK ZAPRASZA NA RAJD ROWEROWY
Polsko-czeski raj rowerowy odbędzie się w weekend 24-25 kwietnia 2010r;
zapisy do 10 kwietnia;
szczegóły na stronie: PTTK
* 4 MASA PRZEJECHAŁA DO HISTORII
(foto: Paweł Strzelczyk - www.raciborz.com.pl)
Z pozytywna reakcją spotkała się niespodzianka, jaką przygotowaliśmy na mecie, która tradycyjnie znajdowała się na Rynku. Otóż serwis rowerowy Bob, czyli Mirek i Radek, na specjalnie zaaranżowanym stanowisku pracy, udzielali wszystkim chętnym drobnych napraw sprzętu.
Serwis Bob ((ul.Jana Pawła II 16, wejście od ul. Żorskiej, tel.kom. 600 883 966, www.serwisbob.pl) jako nasz główny sponsor zadeklarował chęć powtarzania akcji przy kolejnych imprezach.
Następna odsłona raciborskiego "masowania" oczywiście wiosną przyszłego roku.
Relacja prasowa: http://www.raciborz.com.pl/art14324.html
* ULOTKA NA 4 MASĘ - JUŻ JEST!
Dzięki naszemu sponsorowi, serwisowi rowerowemu Bob (ul.Jana Pawła II 16, wejście od ul. Żorskiej, tel.kom. 600 883 966, www.serwisbob.pl) wyprodukowaliśmy już karty-ulotki na jesienną edycję Masy Krytycznej. Pomóżcie nam je rozprowadzać, możecie też je we własnym zakresie kserować, niech informacja roznosi się szybko i skutecznie - DO MASY JUŻ BARDZO BLISKO!!
* NA ZACHĘTĘ
* 4 MASA KRYTYCZNA JUŻ 24 PAŹDZIERNIKA!!
24 października spotykamy się ponownie na wielkim rowerowym przejeździe przez całe miasto. Pobijemy kolejny rekord frekwencji. Startujemy tradycyjnie w sobotę, o godz 12:00 ze Świńskiego Rynku.
Szczegóły wkrótce.
Tymczasem potrzebujemy chętnych do roznoszenia ulotek w szkołach i w mieście (sponsorem pocztówek w tej edycji jest pierwszy profesjonalny serwis rowerowy w Raciborzu BOB, ul Jana Pawła II 16, wejście od ul. Żorskiej, www.serwisbob.pl)
Akcja towarzyszy VI edycji Festiwalu Podróżniczego Wiatraki (23-25.10 DK Strzecha, www.wiatraki.rosynant.pl)
* URZĄD MIASTA ZBYWA ROWERZYSTÓW...
Nasze postulaty złożone jeszcze przed 3 masą krytyczną doczekały się w końcu odpowiedzi. Niemniej zostaliśmy zbyci zdawkowymi i zupełnie nieuzasadnionymi sugestiami, że nasze pomysły zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. W obliczu takich stwierdzeń komentarze są zbyteczne...
Pozorowane i oparte tylko na hasłowym oddziaływaniu akcje Urzędu Miasta nie znalazły więc naszego poparcia. Nowo remontowane drogi wciąż bowiem nie zostają wzbogacone o potrzebną przestrzeń dla rowerzystów. Nawet te, jak Słowackiego czy Jana Pawła II, które według miejskich planów mają w przyszłości uwzględniać trakty rowerowe.
Ostatnio w imieniu rowerzystów na sesji Rady Miasta wypowiadał się pan Marian Fica, nawołując do żywszych zmian w tym względzie.
Relacja internetowa tutaj: http://www.nowiny.pl/artykul.php?a=show_art&ida=49817
* 500 RACIBORZAN POWIEDZIAŁO "TAK" DLA DRÓG ROWEROWYCH !
autor zdjęcia: Paweł Okulowski (nowiny.pl)
Chociaż nie udało się osiągnąć zamierzonego wyniku tysiąca rowerzystów, to i tak akcja ma szansę przejść do historii rowerowego ruchu w Polsce. Była to bowiem na pewno największa liczebnie masa krytyczna na Śląsku, a pod względem proporcji uczestników do ogólnej liczby mieszkańców najprawdopodobniej największa masa krytyczna w Polsce!!
Podziękujmy sobie wspólnie:)
Rowery górą:)
Relacje mediów lokalnych znajdziecie tutaj:
http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/art/2/3212.html
http://www.nowiny.pl/artykul.php?a=show_art&ida=44088
http://www.raciborz.com.pl/art12483.htm
a telewizyjny kawałek tutaj:
* ZAPROSZENIE NA TRZECIĄ MASĘ KRYTYCZNĄ
W sobotę 25 kwietnia o godz 12:00 w gronie co najmniej tysiąca rowerzystów przejedziemy ulicami naszego miasta.
Ciebie też policzyliśmy, więc nie możesz nas zawieść - czekamy na Ciebie, Twoją rodzinę i znajomych! Pokażmy, że jest nas naprawdę wielu!
Razem stworzymy rowerowy Racibórz - walczymy o racjonalną strukturę wysokostandardowych dróg rowerowych w centrum miasta.
Zapraszamy:)
Paweł Żółciński, Polskie Towarzystwo Turystyczno Krajoznawcze
Grzegorz Pinior, Raciborski Klub Kajakowy JOOONYYY
Grzegorz Kawalec, Grupa Rowerowa MTB Racibórz
Piotr Dominiak, Raciborskie Stowarzyszenie Kulturalne ASK
Leszek Szczasny, RSS "Nasze Miasto"
* POSTULATY RACIBORSKICH ROWERZYSTÓW
Wciąż czekamy na odpowiedź Prezydenta na nasze konkretne postulaty przedłożone na spotkaniu w Urzędzie Miasta w dniu 4 marca. Wtedy napisaliśmy:
Mając na uwadze potrzeby równoważenia komunikacji i transportu publicznego w Raciborzu, a także biorąc pod uwagę szczególnie trudną dziś sytuację rowerzystów na drogach publicznych Raciborza, postulujemy:
1.Zmianę charakterystyki nawierzchni projektowanej na ul. Łąkowej drogi rowerowej z kostki brukowej betonowej na nawierzchnię bitumiczną.
2.Zmianę zapisu w ogłoszeniu przetargu na remont ul. 1-go Maja, dotyczącym charakterystyki nawierzchni planowanej tam drogi rowerowej, z kostki brukowej betonowej na nawierzchnię bitumiczną. [Podstawa prawna: rozdział 3. artykuł 11, ust. 4 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. (z późniejszymi zmianami) Prawo zamówień publicznych (Ogłoszenie zamieszczone w Biuletynie Zamówień Publicznych zamawiający może zmienić, zamieszczając w Biuletynie ogłoszenie o zmianie ogłoszenia, zawierające w szczególności datę zamieszczenia zmienianego ogłoszenia i jego numer), a także art. 12a tej Ustawy].
3.Pisemne uzasadnienie podjętych decyzji o wyborze i stosowaniu nawierzchni z kostki brukowej betonowej do budowy dróg rowerowych.
4.Przyjęcie i stosowanie jednolitego standardu technicznego - nawierzchni bitumicznej, do budowy dróg rowerowych na terenie gminy Racibórz.
5.Przestrzeganie dalszych norm technicznych i jakościowych wynikających z katalogu charakterystyk technicznych do planowania, projektowania i budowy dróg rowerowych na terenie miasta i gminy Racibórz.
6.Opracowanie i opublikowanie ramowego planu realizacji projektu rozbudowy dróg i ścieżek rowerowych na terenie gminy Racibórz, ze wskazaniem terminów zakończenia poszczególnych etapów.
7.Wytyczenie, poprowadzenie lub budowa głównych dróg komunikacji rowerowej na terenie miasta Racibórz, do końca roku 2010:
- szlak z południa na północ miasta; ul. Łąkowa, ul. Opawska, ul. Nowa, ul. Odrzańska
- szlak z zachodu na wschód miasta; rondo okularowe, ul. Reymonta (Odrostrada), rowerowy bulwar nadodrzański
- ul. Piaskowa, ul. Rybnicka
8.Zakończenie realizacji dalszej części projektu „Koncepcji rozbudowy ścieżek rowerowych” na terenie miasta Racibórz, do końca roku 2013.
9.Powołanie lub wyznaczenie z urzędu kompetentnej i energicznej osoby nadzorującej oraz koordynującej realizację projektów rozbudowy sieci dróg rowerowych w Raciborzu, dostępnej w kontaktach z organizacjami lub mieszkańcami.
* CHODZI O COŚ WIĘCEJ
Rowerzyści nie są wcale jedyną grupą docelową naszych starań. Z równym zadowoleniem z bezpiecznych dróg rowerowych korzystać będą mogli niepełnosprawni. Dziś ich przejazd przez miasto to bardzo ryzykowny wyczyn... Ich też zapraszamy na najbliższą masę krytyczną.
ul.Opawska - komentarz zbędny...
* ZABRALI NAM DROGĘ...
Między ulicą Mariańską a apteką przy Strzesze od dawna istniała w Raciborzu krótka, ale właściwie oznaczona droga rowerowa. Remont nieszczęsnej nerki spowodował, że droga znikła!!! Jest to tym bardziej przykre, bo stanowiła ona część międzynarodowego szlaku łączącego Kraków z Krnovem... Jeśli jako środowisko nie będziemy słyszalni i zauważalni, to najpewniej czekają nas kolejne takie "niepodzianki".
o co chodzi?! dlaczego?! co się stało?!